Wygląda na to, że polski rząd chce przeprowadzić zmasowane reformy praktycznie w każdej dziedzinie prawa. Planowane zmiany dotkną również prawo rodzinne i opiekuńcze. Rząd przyjął właśnie projekt nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Co to oznacza dla polskich rodzin?
W znowelizowanym Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym ma pojawić się między innymi instytucja alimentów natychmiastowych. Będą one przysługiwały dzieciom. Płatnikami staną się natomiast rodzice. Przyznanie alimentów ma się odbywać w ekspresowym tempie – w trwającym kilkanaście dni postępowaniu nakazowym alimentacyjnym. Zmiana przepisów w tym zakresie jest odpowiedzią na problemy alimentacyjne Polaków. Niepłacenie tych świadczeń jest prawdziwą plagą. Z kolei ciągnące się miesiącami sprawy alimentacyjne to też codzienność.
Nowelizacja przepisów ma również zadbać o ochronę praw rodzica. Dzisiaj bowiem często słyszy się o tym, że jeden z rodziców utrudnia kontakty z dzieckiem temu drugiemu. Zmiany mają to uniemożliwić albo chociaż zminimalizować. Zadaniem nowych przepisów jest zadbanie o sprawiedliwe i równe prawa obojga rodziców. Sąd otrzyma skuteczne narzędzia do walki z nierównością – zarządzenia o ustanowieniu kuratora sądowego, a nawet kary pieniężne. Jeżeli jeden z rodziców będzie szczególnie uporczywie łamał ustalone zasady, sprawa może nawet trafić do prokuratora.
Ciekawym rozwiązaniem, proponowanym przez rząd jest rodzinne postępowanie informacyjne. Ta konstrukcja będzie poprzedzała sprawy rozwodowe i o separację małżonków, którzy posiadają wspólne, małoletnie dzieci. Chodzi o to, aby tego typu postępowania przebiegły sprawnie i bezproblemowo, mając jednocześnie na uwadze dobro dzieci. Rodzinne postępowanie informacyjne ma dać rodzicom czas na obranie „wspólnego frontu”, ustalenie wszystkich szczegółów kontaktu z dzieckiem i wypracowanie kompromisu w tym zakresie.