Brutalna zbrodnia w Wawrze – co grozi sprawcy?

W zeszłym tygodniu (10 maja) w Szkole Podstawowej nr 195 im. Króla Maciusia I w Wawrze doszło do tragicznego zdarzenia. Z pewnością wstrząsnęło ono całą Polską. 15-letni uczeń oddziału gimnazjalnego sześciokrotnie dźgnął swojego kolegę nożem. Ofiara zmarła. Co grozi młodocianemu przestępcy?

Czy 15-latek będzie sądzony jak dorosły?

Rzecznik prokuratury, zajmującej się sprawą zabójstwa ucznia w Wawru, na konferencji prasowej oświadczył, że prokuratura będzie dążyła do tego, aby zabójca był sądzony jak dorosły. Umożliwiają to przepisy ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny. Zgodnie z art. 10 § 2 tego aktu: „Nieletni, który po ukończeniu 15 lat dopuszcza się czynu zabronionego określonego w art. 134, art. 148 § 1, 2 lub 3, art. 156 § 1 lub 3, art. 163 § 1 lub 3, art. 166, art. 173 § 1 lub 3, art. 197 § 3 lub 4, art. 223 § 2, art. 252 § 1 lub 2 oraz w art. 280, może odpowiadać na zasadach określonych w tym kodeksie, jeżeli okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym przemawiają, a w szczególności, jeżeli poprzednio stosowane środki wychowawcze lub poprawcze okazały się bezskuteczne.” We wskazanym katalogu przestępstw znajduje się również zabójstwo.

Co grozi 15-letniemu zabójcy?

Jak wynika z art. 148 § 1 Kodeksu karnego: „Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.” 15-letni zabójca, będąc sądzonym jak dorosły, nie może jednak otrzymać kary dożywocia. W Kodeksie karnym wskazuje się bowiem, że wymierzając karę nieletniemu albo młodocianemu, sąd kieruje się przede wszystkim tym, aby sprawcę wychować. Nie wolno przy tym orzekać kary dożywotniego pozbawienia wolności.

Czy będą kontrole w szkołach?

Bezpośrednio po pojawieniu się w mediach informacji o dokonanej zbrodni, Rzecznik Praw Dziecka zwrócił się do Ministerstwa Edukacji Narodowej z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli bezpieczeństwa we wszystkich szkołach w Polsce. Nie wiadomo, czy ten postulat zostanie zrealizowany, ale z pewnością istnieją ku temu uzasadnione przesłanki.