Sytuacja, w której ubezpieczyciel zwleka z wypłatą odszkodowania nie należy do rzadkości. Z tym problemem boryka się wiele osób, poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych. Jak zmusić zakład ubezpieczeń do zapłaty?
Wezwanie do zapłaty
Przede wszystkim, warto zwrócić się do ubezpieczyciela z wezwaniem do zapłaty. Teoretycznie może się bowiem zdarzyć, że ktoś zwyczajnie zapomniał o realizacji przelewu (o ile zostało ono ustalone decyzją ubezpieczyciela). Jeżeli takie działanie było natomiast celowe, wezwanie do zapłaty będzie podstawą do późniejszego wniesienia pozwu. Można zatem uznać, ze zwrócenie się do ubezpieczyciela z wezwaniem do zapłaty powinno być pierwszą czynnością, podjętą przez poszkodowanego. W wezwaniu należy wskazać swoje dane osobowe, dane ubezpieczyciela, dane polisy, opisać zdarzenie, które spowodowało szkodę, a także wskazać żądaną kwotę.
Pozew do sądu
Jeżeli wezwanie do zapłaty nie „zachęci” ubezpieczyciela do zapłaty, należy wnieść pozew do sądu. Można go napisać samodzielnie, a można też skorzystać z pomocy specjalistów – radców prawnych lub adwokatów. W pozwie należy bowiem powołać się na odpowiednie przepisy prawne i szczegółowo uzasadnić swoje żądanie, w tym uwzględnić wszelkie okoliczności sprawy. Aby pismo to odniosło oczekiwany skutek, musi zatem zostać odpowiednio skonstruowane. Po otrzymaniu pozwu, sąd przeprowadzi rozprawę i wyda wyrok. Oczywiście sprawa może nie zakończyć się na pierwszej instancji. W razie niezadowolenia którejś ze stron, istnieje możliwość wniesienia apelacji.
Pomoc Rzecznika Finansowego
Trzecim rozwiązaniem jest zwrócenie się o pomoc do Rzecznika Finansowego. On może pełnić rolę mediatora i ustalić ze stronami warunki ewentualnego porozumienia. Statystyki pokazują, że wiele osób decyduje się na taki krok. Każdego roku Rzecznik Finansowy otrzymuje kilkanaście tysięcy wniosków o interwencję. Niektóre z nich przynoszą pozytywne rezultaty, a poszkodowani otrzymują należną im kwotę odszkodowania.