Kiedy stajemy się uczestnikami wypadku komunikacyjnego, jednym z nurtujących nas pytań, staje się: „czy wzywać Policję po stłuczce?”. Statystki pokazują, że rzeczywiście kolizja często kończy się wezwaniem odpowiednich służb, ale czy na pewno jest to konieczne? Może są sytuacje, które nie wymagają tak poważnej interwencji? Kiedy warto wybrać numer alarmowy „112”?
Wady wezwania Policji
Wezwanie Policji jest czasochłonne i powoduje niepotrzebne komplikacje. Zanim uda nam się „ściągnąć” na miejsce zdarzenia patrol Policji, stracimy mnóstwo czasu i nerwów. Do tego niewykluczone, że po zdarzeniu będziemy wzywani na komendę w celu złożenia podpisu pod protokołem, a nawet przesłuchania. Policjanci mogą też ocenić zdarzenie inaczej niż jego uczestnicy. Ponadto jeśli sprawca kolizji odmówi przyjęcia mandatu, sprawa trafi do sądu, co może opóźnić wypłatę odszkodowania do czasu wydania prawomocnego wyroku. W jakiej sytuacji wystarczy zatem samo oświadczenie sprawcy? Bywają lekkie stłuczki, które nie powodują wielkich strat – ani w pojeździe, ani na osobie. Jeżeli nikt w wyniku wypadku nie ucierpiał, a sprawca przyznaje się do winy i żadna ze stron nie zgłasza żadnych zastrzeżeń, nie ma potrzeby by fatygować do tego zdarzenia policjantów. Gdyby jednak sprawca odwołał oświadczenie lub zmienił zdanie i przedstawił inne okoliczności zdarzenia, może wystąpić brak przyjęcia odpowiedzialności za kolizję, co wtedy zrobić? W myśl art. 6 k.c. to sprawca musi udowodnić przesłanki potwierdzające, że oświadczenie woli posiada wady prawne.
Zalety wezwania Policji
Czasem jednak na pytanie „czy wzywać Policję po stłuczce?”, będziemy musieli odpowiedzieć twierdząco. W jakich sytuacjach jest to wręcz konieczne? Wykonanie telefonu pod numer alarmowy 112 będzie niezbędne w szczególności wtedy, gdy mamy podejrzenie, że sprawca znajduje się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających albo też nie posiada dokumentów pojazdu (a może i nawet wymaganych uprawnień do jego prowadzenia) wraz z polisą OC. Nie da się uniknąć interwencji Policji również wtedy, gdy są ranni lub ofiary śmiertelne. Obecność Policji może się również przydać, gdy sprawca wypadku nie przyznaje się do winy albo mamy podejrzenie, że nie potwierdzi informacji, zawartych w podpisanym przez niego oświadczeniu. Wówczas urzędowy dokument, w którym funkcjonariusz potwierdzi okoliczności zdarzenia i uszkodzenia pojazdów stanowi w praktyce niepodważalny dowód w sprawie. Dodatkowo jeśli sprawca przyjmie mandat, jego uchylenie będzie możliwe tylko w postępowaniu przed sądem. Podsumowując zatem, należy stwierdzić, że obecność Policji eliminuje ryzyko potencjalnych problemów z uzyskaniem odszkodowania.