Zadośćuczynienie za wypadek komunikacyjny – jak uzyskać?

Będąc ofiarą wypadku komunikacyjnego można dochodzić nie tylko odszkodowania. Niejednokrotnie możliwe jest uzyskanie także zadośćuczynienia. Czym zadośćuczynienie różni się od odszkodowania? Jak otrzymać oba świadczenia? Na te pytania odpowiadamy w naszym artykule.

Zadośćuczynienie a odszkodowanie – czym to się różni?

Założeniem odszkodowania jest rekompensata za doznane szkody materialne. To świadczenie ma wyrównać uszczerbek poszkodowanego w postaci zniszczonego auta, rzeczy osobistych lub obrażeń ciała. Odszkodowanie jest zatem wymierzalne i powinno odpowiadać kosztom naprawy pojazdu, zakupu nowych ubrań czy innych rzeczy osobistych zniszczonych wcześniej w wyniku wypadku, a także kosztom leczenia. Zadośćuczynienie przyznaje się natomiast poszkodowanemu za krzywdy, których doznał w wyniku naruszenia jego dóbr osobistych. Chodzi o zrekompensowanie jego złego samopoczucia, cierpienia, dolegliwości fizycznych i psychicznych. To świadczenie nie ma stałego „cennika”, a sądy przyznające zadośćuczynienie mają dużą swobodę w jego ustaleniu.

Jak uzyskać zadośćuczynienie za wypadek komunikacyjny?

Zadośćuczynienie nie może w praktyce ograniczać się do zwykłego wyrównania procentowo określonego uszczerbku na zdrowiu. To świadczenie musi uwzględniać także wszystkie okoliczności danego zdarzenia, które wpłynęły na rozmiar krzywdy poszkodowanego. Jednocześnie zadośćuczynienie powinno uwzględniać ewentualne negatywne przeżycia, z którymi poszkodowany będzie się borykał w przyszłości. Trudno jest ustalić rozsądną wysokość zadośćuczynienia. W tym zakresie warto posiłkować się orzeczeniami sądów wydanymi w podobnych sprawach. Oczywiście ubezpieczyciel nie wypłaci przy tym zadośćuczynienia sam z siebie. Należy o nie wystąpić, składając ubezpieczycielowi stosowne pismo.

Co należy uwzględnić, dochodząc zadośćuczynienia za wypadek?

Dochodząc zadośćuczynienia za wypadek komunikacyjny warto powołać się na wszystkie okoliczności, potwierdzające rozmiary doznanej krzywdy. Po pierwsze kluczowe jest zawarcie w stosownym piśmie kierowanym do ubezpieczyciela szczegółowego opisu doznanych obrażeń. Warto dołączyć także dokumentację medyczną, uzyskaną u lekarza specjalisty lub na szpitalnym oddziale ratunkowym (SOR). Po drugie kluczowe jest opisanie przebiegu leczenia z naciskiem na jego długotrwałość, ewentualne powikłania, konieczność korzystania z pomocy osób trzecich oraz leki, które musiały zostać kupione na drodze rekonwalescencji.

Co jeszcze ma znaczenie w procesie dochodzenia zadośćuczynienia?

Zwracając się z wnioskiem o zapłatę zadośćuczynienia za doznaną krzywdę należy także pamiętać o opisie ewentualnych, trwałych skutków zdrowotnych. W końcu złamanie kości może skutkować trwałą deformacją, a konieczność amputacji kończyny trwale ogranicza sprawność ruchową poszkodowanego. Ponadto należy szczegółowo opisać swój stan fizyczny i psychiczny – zarówno w trakcie leczenia, jak i aktualnie. Jeżeli w wyniku wypadku doszło do zmian w życiu osobistym lub zawodowym poszkodowanego, w tym wypadek uniemożliwił lub utrudnił poszkodowanemu dotychczasową aktywność, to takie stwierdzenia również powinny się znaleźć w sporządzanym piśmie.