Kolizja drogowa nie zawsze wiąże się z potrzebą wyzwania policji na miejsce i zgłaszania szkody do ubezpieczyciela. Jeśli doszło do niewielkiej obydwie strony mogą dogadać się, a sprawca może pokryć szkody z własnej kieszeni. Jeżeli sprawca i poszkodowany zdecydują się na ugodowe załatwienie sprawy powinni sporządzić oświadczenie o przyjęciu zadość uczeniu. Jak należy sporządzić prawidłowo taki dokument? Co powinien zrobić poszkodowany, jeśli sprawca nie będzie chciał załatwić sprawy polubownie?
Czym jest oświadczenie o przyjęciu zadośćuczynienia?
Oświadczenie o przyjęciu zadośćuczynienia jest dokumentem, który wyraża zgodę poszkodowanego na otrzymane odszkodowanie lub zadośćuczynienie od drugiej strony, najczęściej od sprawcy wypadku lub jego ubezpieczyciela. Oświadczenie to potwierdza, że poszkodowany zgadza się na wysokość i warunki wypłaty odszkodowania i zobowiązuje się do niepodjęcia dalszych działań prawnych wobec sprawcy.
Oświadczenie to jest ważne zarówno dla poszkodowanego, jak i dla drugiej strony, ponieważ umożliwia uregulowanie roszczeń bez konieczności prowadzenia długotrwałego procesu sądowego. Podpisanie oświadczenia o przyjęciu zadośćuczynienia jest dobrowolne, ale gdy zostanie ono podpisane, zazwyczaj oznacza zakończenie roszczeń prawnych związanych z danym wypadkiem lub zdarzeniem. Sprawdź, jak napisać oświadczenie sprawcy po stłuczce.
Jak należy wypełnić oświadczenie o przyjęciu zadośćuczynienia?
Oświadczenie o przyjęciu zadośćuczynienia ( inaczej przyjęciu pieniędzy) składa się z trzech sekcji. Pierwsza z nich zawiera podstawowe dane o zdarzeniu. Następną część musi wypełnić osoba, która spowodowała stłuczkę. W trzeciej sekcji należy wpisać kwotę odszkodowania, która została przekazana do rąk poszkodowanego lub przelewem na rachunek bankowy. Dla większej pewności kwotę można wpisać także tą kwotę słownie.
Dlaczego dla sprawcy kolizji jest to korzystniejsze rozwiązanie?
Oświadczenie o przyjęciu pieniędzy jest korzystnym rozwiązaniem w przypadku spowodowania drobnej stłuczki z kilku powodów:
- Sprawca kolizji nie musi informować ubezpieczyciela o niej, dzięki temu zachowuje prawo do zniżek, a jego składki na polisę OC nie ulegają podwyższeniu.
- Informacje o spowodowaniu szkody nie trafiają do bazy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
- Poszkodowany może otrzymać od razu gotówkę, a nie musi czekać aż 30 dni na wypłatę od ubezpieczyciela.
Co może zrobić poszkodowany, jeśli sprawca nie będzie chciał się dogadać?
Niekiedy sprawca zmienia zdanie lub próbując uniknąć odpowiedzialności za stłuczkę, odwołuje złożone oświadczenie. Na podstawie art. 82-88 k.c. istnieje możliwość jego uchylenia, jeśli podpisane zostało przy braku pełnej świadomości lub swobody, dla pozoru czy też pod wpływem błędu, podstępu, groźby drugiej strony. Oczywiście sytuacja taka nie skutkuje automatycznie utratą możliwości ubiegania się o odszkodowanie.
Brak przyjęcia odpowiedzialności za kolizję – co wtedy?
Gdy oświadczenie zostanie odwołane, ubezpieczyciel dysponuje dodatkowymi środkami ustalenia tego, jak przebiegał wypadek. Przy określaniu odpowiedzialności za powstałą szkodę opiera swoją analizę na relacjach osób uczestniczących w kolizji, opiniach rzeczoznawców, zeznaniach świadków zdarzenia, dokumentacji fotograficznej czy zapisach z monitoringu. Prowadzenie postępowania wyjaśniającego wpływa na to, jak długo trzeba czekać na pieniądze z ubezpieczalni, a termin likwidacji szkody może ulec znacznemu wydłużeniu. Jeśli ubezpieczyciel zwleka z wypłatą odszkodowania, należy zacząć działać. Przede wszystkim warto:
- zażądać informacji o przebiegu postępowania likwidacyjnego,
- zapoznać się z dokumentami zgromadzonymi w celu ustalenia odpowiedzialności za stłuczkę,
- złożyć dodatkowe wyjaśnienia,
- złożyć wniosek o przeprowadzenie konfrontacji ze sprawcą,
- zażądać powołania biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków,
- można także złożyć zawiadomienie na Policji, mimo iż od zdarzenia upłynął już jakiś czas.
W myśl art. 6 k.c. to na sprawcy ciąży obowiązek udowodnienia wszystkich przesłanek potwierdzających, że oświadczenie woli posiada wady prawne.
Odmowna decyzja TU a odszkodowanie
Jeżeli nastąpi brak przyjęcia odpowiedzialności za kolizję, co wtedy powinien zrobić poszkodowany? W pierwszej kolejności możesz:
- odwołać się od decyzji ubezpieczyciela,
- jeśli droga reklamacyjna została wyczerpana, złożyć wniosek do Rzecznika Finansowego o podjęcie interwencji,
- jeśli interwencja Rzecznika nie wpłynęła na zmianę decyzji ubezpieczyciela, złożyć wniosek o wszczęcie postępowania polubownego,
- złożyć skargę na towarzystwo ubezpieczeniowe do KNF.
Jeśli powyższe działania nie przyniosą skutku, pozostaje wystąpić z pozwem do sądu. W tym momencie ważne jest, kto zajmie się szkodą. Warto zwrócić się o pomoc do kancelarii odszkodowawczej. Rekomendujemy kontakt przed podjęciem działań na własną rękę i powierzenie pełnomocnictwa profesjonalistom na co dzień zajmującym się dochodzeniem odszkodowań i wyceną szkód. Analiza sprawy odbywa się podczas bezpłatnej konsultacji. Wynagrodzenie pobierane jest dopiero po wypłacie odszkodowania i stanowi ustalony procent od uzyskanej kwoty. Klient nie ryzykuje więc zbędnych kosztów.